Pośród śnieżnych wzgórz, wznosi się czarna bryła zamczyska, której nie mogą zniszczyć ani mijające wciąż lata, ani zacinające śnieżyce. Właściwie, nie bardzo wiadomo czemu tu stoi, nie ma ku temu jakiś ważnych strategicznych powodów. Niektórzy lubią odwiedzać zamczysko i jego mieszkańców, sądząc że jest nawiedzone, ale wszelkie plotki każą twierdzić, że jest zupełnie odwrotnie.