Karty zdobione złotymi ramkami leżą ułożone naprzemiennie pośród Karcianej hali. Nie zwieje ich wiatr, nie przesunie ogra siła. Lekka krwistoczerwona mgła otacza to miejsce. Wszystko odpoczywa w jakimś wyniosłym śnie o przeszłości. Niektórzy miewają tu wizje przyszłości, inni dostrzegają jak karty delikatnie drgają pod ich stopami i czują że malowane postacie podążają nimi wyrysowanymi oczami.